Praca przy komputerze i ból nadgarstka? Testuję poduszeczkę z „Kto to Kupi”!

Praca biurowa ma wiele plusów: siedzimy w klimatyzowanym pomieszczeniu, mamy pod ręką kubek świeżo parzonej kawy i… myszkę. Spędzając przy biurku średnio osiem godzin dziennie w jednej pozycji, wywołujemy niekorzystny ucisk na nerw pośrodkowy. Gdy tak się dzieje, organizm wysyła alarmujące sygnały: występuje mrowienie w palcach dłoni, pojawia się dyskomfort, a nawet zaburzenia czucia. Jak temu zapobiec? Czy istnieją sposoby, pozwalające bezpiecznie klikać?

Okazuje się, że tak. Oprócz ćwiczeń, rozciągających wspomniany nerw, profilaktykę można uzupełnić stosowaniem specjalistycznych podkładek. Posiadają one żelową podpórkę, która pozwala wygodnie ułożyć rękę. Nie jest to jednak rozwiązanie długoterminowe – zbita masa nie dopasowuje się do indywidualnych preferencji użytkownika. Korzystanie z takiej podkładki będzie też niewygodne dla graczy, którzy potrzebują dużej powierzchni gamingowej. Mała podkładka z żelowym wypełnieniem nie spełni w tym przypadku swojego zadania. Jako osoba, która przy komputerze spędza wiele godzin dziennie, szukałam więc innego rozwiązania. I znalazłam – przypadkowo – oglądając program „Kto To Kupi?”. Zobaczcie, co takiego odkryłam.

Poduszeczka na ból nadgarstka.
Musiałam zamówić ją dla siebie!

Kiedy pierwszy raz poczułam mrowienie w palcach prawej dłoni, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że może ono oznaczać początki problemów z nadgarstkiem. Dopiero fizjoterapeuta uświadomił mnie, że trzymając rękę na myszce, narażam nerw pośrodkowy na ucisk. Przeciążenie, wynikające z niekorzystnego ułożenia dłoni, może być poważne w skutkach. Zespół cieśni nadgarstka powoduje znaczne osłabienie mięśni, a ostatecznie prowadzi nawet do ich zaniku. Postanowiłam działać. Specjalista pokazał mi, jak prawidłowo rozciągać nadgarstek i polecił, aby rozejrzeć się za poduszeczką do pracy z myszką. Znalazłam ją w… telewizji! 

Do programu Kto to Kupi? zgłaszają się osoby, które w ciągu 90 sekund prezentują stworzone przez siebie gadżety, ułatwiające życie. Prezentacja tego produktu była odpowiedzią na moje potrzeby. Przez swoje problemy z nadgarstkiem, wręcz nie mogłam się powstrzymać przed złożeniem zamówienia!

Poduszka pod nadgarstek com4tclick wygląda niepozornie. Posiada wyprofilowane wycięcie, pozwalające umieścić ją bezpośrednio przy myszce od komputera. Sekretem okazuje się wypełnienie: w przeciwieństwie do zbitej, żelowej masy, jaką oferują popularne podkładki pod nadgarstek, mamy tu naturalne ziarna. 

• Gorczyca Biała
• Siemię Lniane
• Łuska Prosa

Są to ogólnodostępne ziarna, wykazujące właściwości lecznicze. Według producenta, wspomagają leczenie bólu nadgarstka. Zastosowanie sypkiego wkładu umożliwia idealne dopasowanie kształtu poduszki do swoich potrzeb. Po otrzymaniu produktu trzeba odsypać nadmiar ziaren tak, aby osiągnąć optymalne ułożenie nadgarstka. Wysokość można wyregulować, a niepotrzebne ziarna schować do dołączonego woreczka, zostawiając na przyszłość. Na czym polega różnica?

Nadgarstek bez poduszeczki i z nią, układa się zupełnie inaczej:

Za i przeciw, czyli czy polecam zakup
poduszki do pracy z myszką?

ZALETY:

Poduszeczka pod nadgarstek com4tclick jest starannie wykonana, a do wyboru mamy różne wzory i rodzaje wypełnień. W wersji LUX obok gorczycy, siemienia lnianego i prosa, w poduszeczce znajdziemy lawendę, nieoszlifowany bursztyn bałtycki, miętę i trawę cytrynową. Dodatkowo, poduszkę można skropić ulubionym olejkiem eterycznym. Plusem jest też łatwa pielęgnacja: producent przewiduje pranie poszewki, natomiast woreczek z ziarnami można wietrzyć. Podoba mi się uniwersalność wyrobu. Dzięki sypkiemu wypełnieniu, z poduszeczki pod nadgarstek z powodzeniem skorzystają zarówno drobne kobiety, jak i postawni mężczyźni. Do poduszki dołączona jest instrukcja jej dopasowania oraz użytkowania. Produkt zyskał pozytywną opinię IMP i powstaje w Polsce. Zwiększa komfort pracy przy komputerze i sprzyja utrzymaniu nadgarstka w odpowiedniej pozycji. Jest tak estetyczny i ładnie zapakowany, że można podarować go na prezent.

WADY:

Minusy są dwa. Poduszeczka zapewnia swobodę ruchu, ale tylko do pewnego stopnia. Możemy przesuwać myszką w prawo i w lewo, natomiast ruch góra/dół jest problematyczny. Podczas 8-godzinnej pracy biurowej ani razu nie napotkałam oporu ze strony poduszeczki, ale przy graniu w grę typu FPS, problem wystąpił. Drugi minus to cena. Z jednej strony otrzymujemy pięknie wykonany produkt z naturalnym wypełnieniem o leczniczych właściwościach. Poduszeczka pod nadgarstek jest ergonomiczna, można ją prać… Jednak cena w wysokości 59 zł za wersję podstawową (gorczyca, siemię lniane, łuska prosa) może zniechęcać do zakupu. Wolałabym, gdyby wewnątrz poduszki oprócz gorczycy, prosa i siemienia, znalazł się również bursztyn lub chociaż lawenda czy mięta. Mnie cena nie odstraszyła, ponieważ wiem, że ból nadgarstka to problem, jakiego nie wolno lekceważyć. 

Poduszeczka pod nadgarstek – moja opinia

Produkt stosuję od tygodnia. Mój nadgarstek praktycznie natychmiast się do niego przyzwyczaił. Podczas pracy z myszką zupełnie zapominam o tym, że mam pod ręką miękką poduszeczkę. Gorzej sytuacja wygląda podczas grania – kiedy potrzebuję większego zakresu ruchu i muszę przesuwać myszką wraz z poduszką.

Do wykonywania czynności związanych z pracą biurową, poduszeczka com4tclick sprawdza się znakomicie. Na czas grania w strzelanki, odkładam ją na bok.

Czy ból nadgarstka ustał? Trudno powiedzieć. Mrowienie w palcach co prawda już się nie pojawia, ale bolesność w okolicy nadgarstka nadal występuje. Obawiam się, że w tym przypadku zdecydowanie lepiej zapobiegać, niż leczyć. Dlatego osobom, które pracują przy komputerze i chcą chronić rękę przed przeciążeniami, poduszeczkę będę polecać. To świetna pomoc w profilaktyce zespołu cieśni nadgarstka, przeciążeń stawu i innych dolegliwości bólowych, związanych z wielogodzinnym korzystaniem z komputera.