Poinformowanie rodziców o ciąży jest bardzo emocjonującą chwilą dla pary, która spodziewa się dziecka. Choć inne emocje towarzyszą nastolatkom (dla których wiadomość o dziecku była totalną niespodzianką), a parze z wieloletnim stażem (która starała się o dziecko przez kilka miesięcy), to zawsze moment zawiadomienia najbliższych jest szczególną chwilą. Jeśli tylko ma się taką możliwość, warto z wyprzedzeniem ją zaplanować. Prawdopodobnie zostanie ona na długo zapamiętana – wiadomość o ciąży nie powinna być przekazywana w nerwach. Dziś podzielę się z Wami pomysłem, który wspólnie z mężem wykorzystaliśmy, by przekazać rodzicom cudowną wiadomość. 🙂
Będziemy mieli dziecko!
Czas powiedzieć to rodzicom
Długo zastanawialiśmy się nad tym, kiedy i w jaki sposób podzielimy się z naszymi rodzicami wiadomością o ciąży. Chociaż my wiedzieliśmy o niej praktycznie od początku, z przekazaniem nowiny wstrzymaliśmy się do ukończenia 12. tygodnia ciąży. Ta data nie była przypadkowa – po upływie trzeciego miesiąca ciąży drastycznie maleje ryzyko poronienia. Mimo, że rodzice są nam bardzo bliscy, nie chcieliśmy mówić im o ciąży od razu – gdyby okazało się, że coś 'pójdzie nie tak’, przeżywanie utraty dziecka byłoby jeszcze trudniejsze. Aby nie narażać rodziców na niepotrzebny stres i zyskać czas na dokładne zaplanowanie tego Ważnego Dnia, postanowiliśmy więc poczekać. Kiedy dwanaście tygodni upłynęło, wszystko było już dopięte na ostatni guzik.
Oczywiście powiedzieć rodzicom o ciąży można już na samym początku, trzymając w ręce pozytywny test ciążowy. Osobiście radziłabym wstrzymać się co najmniej do czasu wizyty u lekarza (potwierdzenie ciąży w gabinecie ginekologicznym jest możliwe w okolicach 6. tygodnia ciąży, czyli 2-4 tyg. po terminie spodziewanej miesiączki). My woleliśmy powiadomić bliskich na spokojnie, kiedy minęło największe zagrożenie i byliśmy pewni, że to odpowiedni moment.
Pomysł na przekazanie
radosnej nowiny najbliższym
Zanim podjęliśmy ostateczną decyzję, jak powiemy rodzicom o ciąży, rozważaliśmy kilka opcji. Tak naprawdę każdy sposób jest dobry – my wiedzieliśmy, że rodzice bardzo się ucieszą. Jesteśmy już dziesięć lat razem i prawie trzy lata po ślubie, więc pytania o dziecko wielokrotnie pojawiały się w rozmowach przy rodzinnym stole. Nie spieszyliśmy się z decyzją o rodzicielstwie i nie ulegliśmy presji, może właśnie dlatego samo informowanie bliskich o ciąży było dla nas tak ważne.
W grę wchodziło m.in. nagranie filmiku, który puścilibyśmy rodzicom na TV. Innym pomysłem było zakupienie malutkich skarpetek i podarowanie ich w ozdobnym pudełeczku. W grę wchodziło też wręczenie specjalnej zdrapki, kryjącej komunikat: zostaniecie dziadkami! Każdy z tych pomysłów wydawał się ciekawy, ale najbardziej spodobał nam się jeszcze inny.
W związku z tym, że przekazywanie ważnych i (nie da się ukryć) wzruszających informacji przychodzi nam z trudem, postawiliśmy na gotowe rozwiązanie. Nasze serca skradły drewniane książeczki z grawerowanym napisem i miejscem na zdjęcie USG.
Sami zobaczcie:
Drewniane książeczki:
Wkrótce Zostaniecie Dziadkami
Książeczki, które wybraliśmy, by poinformować rodziców o ciąży, zostały wykonane z drewna. Na okładce znajduje się dedykacja – jej treść podaliśmy przy zakupie. U nas były to trzy różne książeczki: Kochani Rodzice, Kochana Mamo i Kochany Tato. W środku wygrawerowano prosty i czytelny komunikat: „Wkrótce zostaniecie dziadkami!” „Wkrótce zostaniesz babcią!” „Wkrótce zostaniesz tatą!” Pod napisem umieszczono grafikę, przedstawiającą małe stópki. Natomiast po lewej stronie pozostawiono wolną przestrzeń – tam wkleiliśmy zdjęcie z USG.
Całość została zawiązana białą wstążeczką i schowana w kopertę, którą obwiązałam dołączonym do zestawu sznurkiem jutowym z drewnianym serduszkiem. Musicie przyznać, że taka forma powiadomienia bliskich o ciąży jest bardzo oryginalna. Nasi rodzice kompletnie się nie spodziewali tego, co znajdą w środku. Mama myślała, że kupiliśmy jej płytę CD, tato nawet nie próbował zgadywać, ciekawość zwyciężyła. 🙂 Książeczki zrobiły na nich tak duże wrażenie, że do dziś stoją w widocznym miejscu w salonie – prawdopodobnie zostaną tam, dopóki w ich miejscu nie pojawi się zdjęcie wnuka (albo wnuczki).
Co myślicie o takim sposobie powiedzenia rodzicom, że zostaną dziadkami? Może Wy wykorzystaliście inny, kreatywny pomysł? W końcu jak już powiedzieć rodzicom o pierwszej ciąży, to z rozmachem! Taka chwila ma miejsce tylko raz w życiu. Moim zdaniem odpowiednio zadbaliśmy o wyjątkową oprawę, dzięki czemu Ten Dzień na długo zapisał się w pamięci naszych bliskich.
Po pierwsze, gratulujemy ciąży, a po drugie – świetny pomysł i pamiątka.
Super pomysł na poinformowanie rodziców:)
Fajny pomysł z takimi prezencikami informacyjnymi. Świetna pamiątka. Ja po prostu powiedziałam 😀
Ekstra! Nie wpadłabym na to sama.
Całkiem fajny pmysł. My z mężem powiedzieliśmy normalnie, podczas rozmowy 🙂
Super! Fajny pomysł nie tylko na przekazanie wiadomości, ale i jako prezent.
Rzeczywiście oryginalny sposób na przekazanie tak świetnej wiadomości. Na pewno ten dzień był wyjątkowy!
Kreatywność. Gratulacje przede wszystkim i oby w przyszłości jeszcze była okazja do zaskoczenia rodziców!
Gratulacje dobrej informacji! Gratuluje również kreatywności, zazdroszczę Ci
Bardzo kreatywny sposób. Ja niestety swoim rodzicom powiedziałam normalnie, podczas rozmowy i teraz trochę żałuje, bo można było podejść do tej wyjątkowej chwili w wyjątkowy sposób. Gratulacje!
Bardzo podoba mi się ten pomysł, szkoda, że sama na niego nie wpadłam. Może jeszcze będzie okazja, by w taki sposób podzielić się z nimi radosną nowiną 🙂
Super sprawa. Rzeczywiście bardzo oryginalny pomysł na przekazanie tak wyjątkowej informacji!
Bardzo mi się podoba taka forma przedstawienia pozytywnych informacji!
Bardzo ciekawy pomysł. Zazdroszczę kreatywności. Dla mnie ta sytuacja była mocno stresująca…
Od jakiegoś czasu śledzę Twojego bloga i muszę przyznać, że kreatywność to Twoja mocna strona!
Gratuluje ciąży oraz gratuluje kreatywności. Nawet bym nie pomyślała, że można takie informacje przekazywać w tak atrakcyjnej formie!
Nie wpadłabym na coś takiego. Bardzo podoba mi się ten pomysł.