Chociaż kalendarz pokazuje, że dopiero luty, termometry temu zaprzeczają. Temperatura za oknem przypomina tę wiosenną i zanim się obejrzymy, będziemy opalać się nad brzegiem morza. Końcówka lutego u mnie wiąże się z wybieraniem wakacyjnych outfitów plażowych. W tym roku poszukiwania postanowiłam zacząć od znalezienia modnych kostiumów. Przychodzę więc do Was z rozgrzewającym wpisem. Plan: znaleźć idealne bikini i strój jednoczęściowy. Status: w toku. Do dzieła!
Poszukiwania kostiumu zaczynam od… znalezienia inspiracji
Tych w sieci nie brakuje. Celebrytki i influencerki regularnie wylatują do ciepłych krajów, skąd publikują inspirujące zdjęcia. Podglądanie mniejszych i większych gwiazd pozwala wysnuć wnioski dotyczące tego, co jest obecnie na topie. Od lat niezwyciężone pozostają stroje dwuczęściowe, utrzymane w jednolitych kolorach. Jeszcze do niedawna prym wiodły odcienie pastelowe, ale w ostatnim czasie ustąpiły one miejsca ponadczasowej czerni. Gdzieniegdzie przewijają się jaskrawe kolory, a na samym końcu biel.
Wśród najchętniej noszonych strojów kąpielowych wymienić trzeba klasyczne bikini – uniwersalny fason uwielbiany przez kobiety w każdym wieku. Wycięte figi plus minimalistyczny biustonosz z wiązaniem na sznureczkach to propozycja, którą lubi chyba każdy (jeśli nie nosić, to chociaż podziwiać!). Ciekawym urozmaiceniem będą falbanki i wzorki, takie jak grochy, kwiaty czy asymetryczne linie. Strój kąpielowy tego typu jest obowiązkową pozycją na wakacyjny wyjazd, dlatego na pewno znajdzie się również w mojej walizce.
Bardotki i ananasy: najlepiej w wakacyjnej kolorystyce
W 2020 roku planuję wybrać dla siebie bikini z ażurowymi zdobieniami, na przykład kwiatowymi. Podobają mi się też siateczkowe wstawki. Tego rodzaju delikatny ornament ładnie przełamuje klasyczną formę i nadaje jej zupełnie nowego charakteru. Z jednej strony mamy więc prosty strój, a z drugiej coś znacznie więcej.
Zamiast tradycyjnego biustonosza wolę bardotkę i to chyba na nią postawię w te wakacje. Lekko usztywniane miseczki znacznie lepiej podtrzymują biust, a przy tym nadają mu ładny kształt. Porządnie wykonany stanik zbiera piersi i nieco je unosi – brzmi zachęcająco! Jeśli chodzi o kolor, jako LadyLemon powinnam postawić na żółty, na przykład przełamany uniwersalną czernią. Mamy tu interesujące połączenie, które wbrew pozorom efektownie ze sobą harmonizuje. Fason jest lekko sportowy, a przy tym bardzo kobiecy. Będzie pasował nastolatce, jak i jej mamie.
Ale jeden strój kąpielowy to co najmniej o dwa za mało. Na wakacyjny wyjazd trzeba kupić minimum trzy sztuki, jeśli nie więcej! Ja zazwyczaj decyduję się na trzy różne modele. Pierwszy klasyczny, drugi sportowy, trzeci… bardziej wymyślny. Moim zdecydowanym faworytem w 2020 roku są stroje kąpielowe z motywem ananasów! Mam słabość do modeli z paseczkami, które jeszcze bardziej akcentują kształt piersi. Paski i sznureczki przy figach wysmuklają talię, więc zasługują na dodatkowy plus. Tu mogę iść na wszelkie ustępstwa związane z kolorystyką, ale najbardziej lubię połączenie czerni z kontrastującym złotem. To zestawienie nigdy się nie nudzi. Złoto rewelacyjnie pasuje do opalonej skóry, a czerń – po prostu zawsze jest na topie. Mogą sobie na nią pozwolić dziewczyny o każdej karnacji. To szczególnie cenię w stylizacjach plażowych – uniwersalność w modnym wydaniu.
Ruszamy na podbój plaży! W stroju… jednoczęściowym
Ten rodzaj kostiumu jeszcze rok temu był mi kompletnie obcy. Strój jednoczęściowy nosiłam wyłącznie jako dziecko, taplając się w piasku tuż przy brzegu morza. Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak efektowne fasony jednoczęściowe można znaleźć w sklepach. Co ciekawe, część z nich nosi zupełnie inną nazwę: monokini. Są to mocno wycięte kostiumy, często urozmaicone elementami typu paski czy sznureczki. Jak szaleć to szaleć!
Po wirtualnej podróży po inspiracjach z mediów społecznościowych, wyruszyłam więc do butików online. Tam znalazłam całe kolekcje, poświęcone wyłącznie kostiumom jednoczęściowym. Taki fason znakomicie modeluje sylwetkę. Stanowi idealny wybór dla kobiet, które z różnych powodów nie chcą odsłaniać swojego brzucha. Dla dziewczyn o nienagannej figurze, strzałem w dziesiątkę będzie monokini. Moją uwagę przyciągają niebanalne modele, dlatego nie mogłam odwrócić wzroku od czarno-złotego kostiumu z wiązaniem na szyi i interesującej wariacji na temat azteckich wzorów.
Przyznajcie, że obie propozycje biją na głowę sportowe modele, które przychodzą nam na myśl o strojach jednoczęściowych. Nie da się ukryć, że tego typu kostiumy są znacznie bardziej seksowne niż bikini, odsłaniające większość ciała.
Coś w tym jest, choć tak naprawdę w każdym z tych fasonów można podbijać plażę. Tu najbardziej liczą się pewność siebie, uśmiech i pozytywne nastawienie. Jeśli dodamy do tego towarzystwo bliskich osób i piękną pogodę, o niczym więcej nie będziemy musieli marzyć.
Rada na lato 2020? Zakup dwóch lub trzech modnych kostiumów kąpielowych – obowiązkowo w zupełnie innych stylach. To pozwoli na zabawy stylizacjami i zapewni nam mnóstwo wakacyjnych zdjęć, na których będziemy zjawiskowo wyglądać.
Moje wybory już znacie. A jakie są Wasze ulubione stroje kąpielowe? Co wakacje kupujecie nowe modele, a może macie jeden idealny, w którym najchętniej plażujecie? Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi. Do wakacji coraz bliżej, dlatego jeśli chcecie zdążyć z przemyślanym zakupem stroju, działajcie!
Wpis powstał we współpracy ze sklepem internetowym MojaFantazja.pl, a zdjęcia strojów kąpielowych pochodzą z najnowszej kolekcji, dostępnej na stronie sklepu i nie są mojego autorstwa.
Super wpis , mam jeden ulubiony strój i jest on dwuczęściowy i w różnych kolorach i takie właśnie lubię najbardziej ale chętnie się zainspiruje twoim wpisem 🙂 pozdrawiam 😉
Bardzo fajne te kostiumy, ale najpierw to ja muszę zrzucić 3 kg dopiero pomyślę o kostiumie 🙂
bikini! nie żebym miała figurę do bikini 🙂 ale jest o stroje ulubione – nie kupione
Ja już mam w swojej kolekcji tyle kostiumów że póki co kolejny mi nie jest potrzebny ale wybrałaś bardzo ładne modele.
Ja ostatnio przekonałam się do strojów jednoczęściowych, a jeszcze niedawno istniało dla mnie tylko bikini 😀
Bardzo ładne fasony. Niestety nie dla mojej figury 😉 ja wybieram maskujące jednoczęściowe stroje.
u mnie kostiumy już wybrane, ba nawet wypróbowane 😀 😀 świetne fasony zaprezentowałaś
W tym roku zamierzam kupić sobie jakiś kostium jednoczęściowy. Zazwyczaj co roku inwestuje w jakiś nowy, jednak nie zapominam o tych z lat poprzednich i też je zakładam. 🙂
Ja szukam obecnie jednoczęściowego kostiumu na basen. 😉
A plażę odwiedzam raz w roku, więc kostium kupuję raz na kilka lat, bo nie opłaca mi się częściej i więcej 😀
Ja zawsze kupuję stój na wakacjach, więc mam jeden z każdego sezonu 🙂
Mi się marzy na ten rok właśnie model z paseczkami:)
Mam nadzieję, że wszystko minie oraz zacznie się prawdziwa wiosna i lato , podczas których będzie mozna wreszcie wybrać się na spacerek. Mam ułatwioną sprawę bo mam dom z ogródkiem tak wiec jak przyjdą ciepłe dni będe mogła spędzić czas na zewnątrz. Jednak szkoda mi tak naprawdę osób, które mieszkają w blokach bo moga mieć trudno.
Polubiłam kostiumy kąpielowe jednocześciowe. Wcześniej nie mogłam się do nich przekonać ale wiele z nich moze być faktycznie bardzo ładne oraz podkreślać zalety figury…. No i chciałabym sobie w tym roku kupic jakąś koronkową narzutkę.
Ja zawsze kupuję kostiumy u Feby. Mają duży wybór i przede wszystkim duże rozmiary 🙂